środa, 19 sierpnia 2015

Nowa szkoła

Nowa Szkoła to wielki szok dla każdego. Jesteśmy przyzwyczajeni do naszego otoczenia sprzed 3 lat i nagle to wszystko zostaje nam odebrane i zostajemy rzuceni do nowego środowiska. Ja akurat dostałam się do technikum gastronomicznego na kierunek technik hotelarstwa.


Czy się boje? Owszem jest we mnie lekki niepokój ze względu na to że nie znam tych ludzi, nie wiem jacy są, mogą udawać innych. Każdy chce zrobić dobre pierwsze wrażenie, ja również. Dobrą wiadomością jest to że w mojej klasie jest 8 osób z mojej starej szkoły które dobrze znam.


Czemu akurat technik hotelarstwa? W I gimnazjum napomknęła mi o tym koleżanka, nie byłam do końca zdecydowana. Chciałam iść do liceum plastycznego a gastronomik był na drugim miejscu jednak ze względu na mój wyjazd do Krakowa o którym napisze w następnym poście nie mogłam pojawić się na egzaminie.
Szczerze mówiąc cieszę się że trafiłam tu a nie do przysłowiowego plastyka. Tam być może nie dałabym sobie rady nawet nie wiem czy przeszłabym egzaminy a w gastronomiku mam łatwiej, jest wiele możliwości po skończeniu szkoły i są fajne praktyki miesięczne nawet za granicą.


 Jakie będę miała tam przedmioty? Podstawowe czyli te same co w gimnazjum oprócz o dziwo nie mam na wykazie książek geografii i chemii podobno nie mamy jej mieć w pierwszej klasie ale być może to tylko plotka. Mam również podstawy przedsiębiorczości tak jak w innych szkołach i coś co jest charakterystyczne dla tego kierunku bezpieczeństwo i higiena pracy, organizacja pracy w hotelarstwie i działalność recepcji

 
A wy gdzie się dostaliście? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz